Kolejna ludzka tragedia, kolejne nieszczęście. 1 lutego o godz. 01:22 po raz kolejny w tym roku milanowscy strażacy zostali wezwani do pożaru budynku mieszkalnego.
Na szczęście nikt nie ucierpiał w skutek pożaru a straty materialne są dość znaczne. Prawdopodobnie powodem zdarzenia jest awaria instalacji elektrycznej to jednak ustalą biegli. Akcję gaszenia pożaru zakończyli o 5:47 nad ranem. Akcja gaszenia była tym bardziej utrudniona na dość silny mróz i zamarzającą wodę.