Bardzo pracowity był świąteczny poranek dla kilku członków OSP Milanów. Wielka Sobota tradycyjne czuwanie przy Grobie Pana Jezusa w Milanowskim Kościele, wszystko zostało dopracowane rozpisane zmiany, podzielone funkcje podczas sobotniej Mszy Św. i Mszy Rezurekcyjnej, a po niej krótkie spotkanie w strażnicy przy święconce w strażackiej rodzinie. To wszystko zakłóciło poranne wezwanie do palącej się słomy pod Parczewem.
Gdy zbliżała się 5 rano i część druhów przygotowywała się do wyjścia do kościoła na Rezurekcję a wtedy zostaliśmy zadysponowani do działań ratowniczych, część z naszych kolegów musiała zmienić mundur wyjściowy na koszarowy i wyjechać do działań. Miał to być dzień w którym część najmłodszych członków OSP otrzymać miała nominacje na pierwszy stopień – Strażaka podczas uroczystej zbiórki. Jednak nie było im to dane gdyż wyjechali a raczej wyjechały do działań ratowniczych, gdyż w ponad 6 godzinnych działaniach wzięły udział Marzena i Renata Karwowskie, które w ostatnim okresie ukończyły kurs podstawowy. Zamiast nominacji miał poważny chrzest bojowy.
Nie mieliśmy wyboru po powrocie z kościoła zorganizowane szybkie spotkanie z tymi co nie mogli wyjechać do działających druhów i wyjazd ze święconką na miejsce zdarzenia.